Pomnik symbolizujący wszystkich poległych w czasie II wojny światowej, którzy walczyli pod Narwikiem, Tobrukiem, Lenino i Montecassino.
Usytuowany na cmentarzu wśród kwater grobów. Na podstawie w kształcie rombu prostokątnego polskiego orła uzupełniająca duży krzyż o prostych ramionach, na którym umieszczono napis: "Poległym i umęczonym za Polskę w czasie II Wojny Światowej". Obok są dwie tablice zawierające nazwiska poległych i umęczonych. Pomiędzy nimi znajduje się kamień z ziemią z pól bitewnych.
Pomnik pomordowanych w czasie II wojny światowej
Symboliczny postument w bestialski sposób zamordowanych przez wkraczające oddziały Wermachtu ( 5 września 1939 roku) czterech obywateli gminy Tymbark. Swoje życie oddali przy budowie zapory przeciwczołgowej na szosie Tymbark-Limanowa. Fundatorem jest społeczeństwo oraz rodzina pomordowanych. Postument pomnika usytuowany jest przy szosie Tymbark-Limanowa.
Napis widniejący na postumencie:
"Tu zginęli śmiercią bohaterską od najeźdźców hitlerowskich w dniu 5.09.1939r.- Chlipała Jan lat 42 zam. w Zamieściu, Chlipała Józef lat 43 zam. w Zamieściu, Goryczka Stanisław lat 20 zam. w Słopnicach, Niezabitowski Tadeusz lat 30 zam. w Słopnicach- Cześć ich pamięci-".
Obelisk wybudowany dla uczczenia 60 rocznicy powstania Rzeczypospolitej Polski
Symboliczny obelisk czci Wyzwolenia Rzeczypospolitej spod rozbiorów
Na obelisku znajduje się napis:
"W 60 rocznicę Powstania Rzeczypospolitej Polski 1918-1978 dla Ciebie Polsko i dla Twych Wiernych Synów Legionistów Orląt Lwowskich i bohaterów wszystkich frontów II- wojny- Cześć Ich Pamięci"
Mogiła Nieznanego Rosyjskiego żołnierza
Pomiędzy domami Państwa Smotrów i Pazdanów w Tymbarku na wiosnę 2000 roku staraniem tymbarskiego Urzędu Gminy, dzięki środkom wojewody małopolskiego, ZGKiM ustawił nowy nagrobek oraz zbudował schodki i otoczenie wokół grobu nieznanego, rosyjskiego żołnierza zamordowanego przez hitlerowców we wrześniu 1944 r. Przez wiele lat po wojnie miejsce jego pochówku oznaczone było drewnianym, a później metalowym, pomalowanym na biało-czerwono krzyżem. Spoczywający w tym miejscu żołnierz był partyzantem radzieckim, który został ogłuszony wybuchem po wysadzeniu w powietrze pociągu towarowego obok wiaduktu na Zawadce. Leżącego pod nasypem chłopaka znalazł patrol niemiecki i zamknął w drewnianej szopie na owocarni. Po kilku dniach załoga niemiecka pilnująca mostku kolejowego nakazała śp. Panu Smotrowi pochować go pod starym domem.